Tak ks. Ryszard mówi o swoim doświadczeniu Spacerów Miłosierdzia:

 

„Spacery Miłosierdzia przy Sanktuarium Św. Jana Pawła II w Krakowie dopiero rozpocząłem.

 

Czy jest potrzeba takiego spaceru?

Tak. Widzę potrzebę wśród ludzi, którzy chcą porozmawiać z kapłanem, zapytać o sprawy dla nich ważne.

 

Często podczas czasu Spaceru Miłosierdzia spowiadam ludzi. Pomagam zrobić rachunek sumienia. Zdarzają się spowiedzi generalne z całego życia.

 

W tych spacerach pomaga mi św. Jan Paweł II, którego tak często widzieliśmy rozmawiającego z ludźmi, wspomagającego radą, modlącego się z różańcem w ręku.

 

W roku 1976 r. kard. Karol Wojtyła głosząc rekolekcje dla Papieża Pawła VI powiedział: "Modlitwa w Ogrodzie Oliwnym wciąż trwa". W Spacerze Miłosierdzia widzę ten obraz Jezusa modlącego się i proszącego apostołów: „Czuwajcie”. Ludzie którzy przychodzą na Spacer Miłosierdzia są często zagubieni w życiu, mający trudności, by Bogu powiedzieć: „Ojcze nie moja wola, ale Twoja niech się stanie”. Dlatego jako kapłan chcę czuwać, pomagać i modlić się z tymi, którzy tego potrzebują. Nie jestem doskonały, dlatego na Spacerze Miłosierdzia przemieniam się dzięki świadectwu nawrócenia tych ludzi – moich braci i sióstr.

 

Każda chwila mojego życia jest dobra do tego, aby się nawrócić. Łapmy te chwile i się nawracajmy!”